Manchester City nie zamierza sprzedawać Erica Garcii FC Barcelonie. Chcą go skusić nowym kontraktem

Jak informowaliśmy wcześniej, FC Barcelona rozważa transfer jednego z trzech defensorów: Erica Garcii, Davidem Alaby lub Juana Bernata. To pierwszy z nich stanowi priorytet transferowy klubu z Katalonii, w związku z czym włodarze "Barcy" chcieliby przekonać piłkarza do powrotu na Camp Nou (Garcia grał w juniorach "Blaugrany" do 2017 r.). O to może być jednak trudno, bo według informacji portalu "goal.com" Manchester City szykuje dla środkowego obrońcy nowy, długoterminowy kontrakt.

Wicemistrzowie Anglii nie zamierzają tracić tak zdolnego defensora, jakim jest Garcia. Jego aktualna umowa wygasa w 2022 r., a dyrektor sportowy "Obywateli", Txiki Begiristain, podjął stosowne rozmowy z agentami 19-latka już przed wybuchem pandemii koronawirusa. Teraz je kontynuuje.

Decyzja Hiszpana może jednak zależeć od przyszłości Pepa Guardioli. Menedżer ma ważny kontrakt tylko do końca przyszłego sezonu, a obrońca bardzo ceni sobie współpracę z rodakiem. Z kolei FC Barcelona, która widzi w Garcii następcę Gerarda Pique, nie zamierza czekać na rozwój sytuacji. Osoby odpowiedzialne za jej transfery liczą, że uda się osiągnąć porozumienie i z City, i z samym graczem.

Garcia jest awizowany do gry od pierwszej minuty w przyszłotygodniowym meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt. W przyszłym sezonie o wyjściowy skład z Hiszpanem mogą z kolei rywalizować Nathan Ake z Bournemouth i Kalidou Koulibaly z Napoli. Holender lada dzień powinien oficjalnie zostać piłkarzem "Citizens", a Senegalczyk ponoć wreszcie zdecydował się na odejście z Serie A.

W minionym sezonie Premier League Eric Garcia zagrał w trzynastu spotkaniach.

Portal Transfermarkt wycenia hiszpańskiego obrońcę na 16 mln euro.