Manchester City. Guardiola uchylił rąbka tajemnicy ws. składu na Chelsea. "Lepiej przegrać niż stracić drużynę

Pierwszym bramkarzem lidera Premier League jest Ederson, ale od czasu do czasu między słupkami staje Amerykanin. Steffen zaliczył w tym sezonie dziesięć meczów - w tym wszystkie możliwe w Pucharze Anglii.

Kolejny występ 26-latek zaliczy w hitowym starciu z Chelsea. Guardiola wytłumaczył, dlaczego postawi właśnie na niego.

- Może wygramy, może przegramy, ale jeśli Zack nie zagra od początku, to stracę drużynę. Lepiej przegrać mecz niż doprowadzić do takiej sytuacji - stwierdził Guardiola.

- Steffen grał naprawdę dobrze w Pucharze Anglii, jest bramkarzem reprezentacji USA. Kiedy pojawia się na boisku, to prezentuje dobry poziom. To cudowny facet, który dobrze trenuje, więc zasługuje na szansę. Cieszę się, że mogę mu ją dać - dodał trener Manchesteru City.

Guardiola nie ukrywa jednak, że są aspekty, w których Amerykanin nie wytrzymuje porównania z Edersonem.

- Steffen ma osobowość, jest opanowany. Nikt na świecie nie gra jednak nogami tak dobrze jak Ederson. Nie chcę, by Zack robił to, co on. Niech gra tak, jak umie. Bardzo mu ufamy - podsumował Guardiola.