Man Utd. Kolejny klub interesuje się Jadonem Sancho. Może zmienić ligę na dużo słabsza

Sancho nie ma przyszłości w Manchesterze United, bo popadł w konflikt z Erikiem ten Hagiem. Anglik, który nie chce przeprosić trenera za swoje zachowanie, obecnie nie może nawet trenować z drużyną.

Sytuacja jest patowa, bo kontrakt Sancho obowiązuje do połowy 2026 roku. W dodatku zarabia bardzo dużo, co tylko utrudnia rozmowy w sprawie jego transferu.

Manchester United podobno chciałby się pozbyć 23-latka. Jest otwarty na różne rozwiązania - także wypożyczenie swojego skrzydłowego.

Do tej pory Sancho był przymierzany do Borussii Dortmund, w której grał poprzednio, oraz Juventusu. "Sky Sport" twierdzi, że piłkarzem interesuje się też niewymieniony z nazwy klub z Turcji.

Sprawa jest na wstępnym etapie. Kluby zainteresowane Sancho mają na razie zbierać informacje na temat jego formy czy warunków finansowych potencjalnej transakcji.

W tym sezonie Sancho zaliczył zaledwie trzy występy. Na boisku przebywał w sumie przez 76 minut.