Man City znów zatrzymany! Dwubramkowe prowadzenie roztrwonione [WIDEO]

Jako pierwsze zagrożenie pod bramką przeciwnika stworzyło Brentford, ale swojej okazji nie wykorzystał Mbeumo. Następstwem tego była kanonada w wykonaniu Manchesteru City. Swoje szanse mieli De Bruyne, Kovacić, a także Haaland. Żaden z nich nie był jednak w stanie pokonać Flekkena.

Po zmianie stron podopiecznym Guardioli znów doskwierała nieskuteczność. Próbowali Savinho oraz Akanji, ale na straży stał Holender. W 65. minucie zrobiło się nerwowo i nieco zaskakująco, piłkę do siatki gości wpakował Damsgaard. Jego trafienie nie zostało jednak uznane ze względu na spalonego.

Cała sytuacja zdawała się jednak działać podrażająco na "The Citizens". Przyjezdni ruszyli więc z kolejnymi atakami i tym razem dopięli swego. Idealne dośrodkowanie w pole karne posłał De Bruyne, Foden tylko dostawił nogę i otworzył wynik meczu.

W 78. minucie mistrzowie Anglii podwyższyli prowadzenie. Uderzenie Savinho, oddane po fatalnej stracie defensywy, Flekken zdołał odbić, ale przy poprawce autorstwa Fodena był już bezradny. Manchester City objął dwubramkowe prowadzenie.

Przewaga ta nie okazałą się wystarczająca! W 82. minucie Brentford zdołało odpowiedzieć. Goście zupełnie pogubili się w obronie, piłka posłana przez Roersleva trafiła do Wissy, a ten z najbliższej odległości pokonał Edersona.

W doliczonym czasie gry gospodarze wrzucili jeszcze wyższy bieg. Swoje starania spuentowali w 92. minucie. Lewis-Potter podał do Norgaarda, a ten uderzył szczęśliwie i wyrównał na 2:2! Sceny w Premier League, Manchester City znów zatrzymany.