"Mamy swoich trenerów i ich nie szanujemy". Gikewicz osądził Feio
Goncalo Feio nie zbiera zbyt dobrych recenzji na początku swojej pracy w Legii Warszawa. Zdaniem Łukasza Gikiewicza zespół nie zanotował żadnego progresu.
W kwietniu Goncalo Feio przejął stery Legii. Portugalczyk zastąpił na stanowisku Kostę Runjaica. Na ten moment wygrał jeden z czterech meczów.
Zatrudnieniu kontrowersyjnego szkoleniowca od samego początku towarzyszyło duże poruszenie. Z jednej strony bywał określany mianem "najlepszego taktyka w Polsce", z drugiej zwracano uwagę na wybuchowy charakter i niewielkie doświadczenie. Kwestie te poruszyliśmy TUTAJ.
Teraz dotychczasową pracę 34-latka skomentował Łukasz Gikiewicz. Były piłkarz jest zadnia, że decyzje podjęte przez zarząd stołecznych nie były dobre. W jego opinii Feio dostał pracę ze względu na narodowość.
- Wydaje mi się, że Polak nigdy takiej szansy nie dostanie. Feio przyjechał z Portugalii, nauczył się polskiego i wszyscy cmokamy "och, ach, jaki to jest trener". On prowadził tylko Motor Lublin. Nie został zweryfikowany nawet na poziomie Ekstraklasy, a już od razu dostał Legię - wskazał w rozmowie ze sport.tvp.pl.
- Odkąd objął klub, to nie zauważyłem nic nowego w grze Legii. Zawsze jak zmieniasz trenera, to zawodnicy jeżdżą na dupie, walczą o kontrakty, a tam nic się nie zmieniło, a nawet jest gorzej, niż było. Z tymi zachwytami, że jest najlepszym trenerem, to bym się wstrzymał. Nigdy nie słyszałem, żeby Polak był tak chwalony, a mamy zdolnych trenerów w Szkole Trenerów - dodał.
- My mamy swoich trenerów Polaków i ich nie szanujemy. Na kursach można mieć książkową wiedzę, ale później szatnia wszystko weryfikuje, więc na razie spokojnie z tymi zachwytami nad Feio. Może być najlepszym trenerem w Ekstraklasie, ale na razie do tego bardzo długa droga - podsumował Gikiewicz.
Feio podpisał z Legią umowę ważną do 30 czerwca 2025 roku. Obecnie warszawiacy zajmują szóste miejsce w tabeli Ekstraklasy i tracą dwa punkty do trzeciego Lecha Poznań.