"Mamy problem". Roberto Mancini krytycznie o odejściu gwiazdy Serie A. Zwrócił uwagę na włoską piłkę

Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Sandro Tonali niebawem zostanie ogłoszony jako nowy piłkarz Newcastle United. Fabrizio Romano twierdzi, że do potwierdzenia ruchu może dojść w połowie następnego tygodnia.

AC Milan zarobi na transferze około 80 milionów euro. Ponadto klub zapewnił sobie 10% przychodów z tytułu kolejnej sprzedaży reprezentanta Włoch. Niemniej odejście pomocnika budzi sprzeczne emocje.

Potwierdziła to ostatnia wypowiedź Roberto Manciniego, który z tej okazji udzielił krótkiego wywiadu dla "Sky Italia". Selekcjoner kadry z Półwyspu Apenińskiego przyznał, że jest zaniepokojony.

- Mamy problem. Jeśli taki zawodnik, tak młody zawodnik, opuszcza Włochy, to znaczy, że mamy jakieś problemy. Zawsze pojawia się wtedy trochę żalu - ocenił.

- Z drugiej jednak strony, Tonali w Premier League może się jeszcze bardziej rozwinąć. To dla niego odpowiednia liga - dodał.

23-latek gra w AC Milanie od 2020 roku. Do tej pory uzbierał 130 meczów na poziomie Serie A.