Mamrot: Za nami dopiero pierwsza połowa

- To jest dwumecz. Dla nas jest to dopiero pierwsza połowa, dlatego trudno cieszyć się ze zwycięstwa. Mamy przed sobą rewanż i to jest dla nas teraz najważniejsze - powiedział Ireneusz Mamrot podczas konferencji prasowej.
Jagiellonia Białystok pokonała portugalski klub Rio Ave FC 1:0 (1:0) w pierwszym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Europy.
Ireneusz Mamrot skomentował po tym starciu, że jego drużyna jeszcze nie cieszy się ze zwycięstwa, bowiem czeka ją bardzo trudny rewanż.
- To jest dwumecz. Dla nas jest to dopiero pierwsza połowa, dlatego trudno cieszyć się ze zwycięstwa. Mamy przed sobą rewanż i to jest dla nas teraz najważniejsze. Wiemy, ile kosztują europejskie puchary. I tak się bardzo cieszę, jak się nam ułożył terminarz. Z Lechią graliśmy w piątek i do tego spotkania mieliśmy sześć dni. Teraz wchodzimy w rytm gry "co trzy dni", ale bardzo bym chciał, żeby to trwało jak najdłużej - skomentował 47-latek.
- W pierwszej połowie i nam się piłka kilkakrotnie zatrzymywała, tak samo przeciwnikowi. Chcę podkreślić jedno, były miejsca, gdzie ta woda stała, ale co najważniejsze, ta murawa nie była grząska. W wielu miejscach dało się grać. W drugiej połowie tych miejsc było więcej, ale warunki do gry były na pewno trudne - dodał szkoleniowiec Jagiellonii.
Rewanżowe spotkanie białostoczanie rozegrają 2 sierpnia. Zwycięzca tej pary zmierzy się z KAA Gent.
(za jagiellonia.pl).