"Mam dość wymówek". Piłkarz Jagiellonii grzmi po porażce z Zagłębiem

"Mam dość wymówek". Piłkarz Jagiellonii grzmi po porażce z Zagłębiem
Michal Kosc / pressfocus
Jagiellonia Białystok w niedzielę przegrała 1:3 z Zagłębiem Lubin w 29. kolejce PKO Ekstraklasy. W rozmowie z TVP Sport w język nie gryzł się Sławomir Abramowicz.
Golkiper mistrzów Polski nie ukrywa rozczarowania porażką na własnym stadionie. Obronił co prawda rzut karny, ale "jedenastka" została powtórzona. Abramowicz przyznał, że nie ma pretensji do arbitra.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Trudno mi cokolwiek powiedzieć po tym meczu. Przegraliśmy pierwszy mecz domowy od dawna. W lidze ostatni raz pokonała nas Cracovia w sierpniu ubiegłego roku. Wielka szkoda, że przegraliśmy to spotkanie, bo nie powinniśmy w tym meczu stracić punktów - powiedział Abramowicz.
- Obroniłem rzut karny, ale niestety sędzia powtórzył go, bo jeden z naszych piłkarzy przekroczył linię pola karnego. Nie możemy mieć do niego pretensji. Drugiej "jedenastki" niestety nie udało mi się obronić - przyznał.
W rozmowie z TVP Sport bramkarz miał nieco pretensji do kolegów z drużyny. Uważa, że w pewnym momencie zapomnieli oni o obronie, za co "Jaga" sporo zapłaciła w końcówce spotkania.
- Musimy brać pod uwagę to, że jeżeli atakujemy, to musimy też bronić. Nie możemy robić tak, że jedenastu zawodników idzie do przodu i nikt nie myśli o obronie. Wydaje mi się, że mogliśmy ten mecz rozstrzygnąć już w pierwszej połowie. Nie od dziś mamy problemy z drugimi połowami, gdzie powinniśmy wykreować sobie większą przewagę bramkową - ocenił.
- Mamy w nogach 50 spotkań. Oczywiście wielu kibiców nas będzie bronić po tej porażce, bo wiele w tym sezonie już zrobiliśmy, ale ja mam trochę dość wymówek. Walczymy o mistrza Polski. Nie możemy w taki sposób u siebie przegrywać. Mamy jeszcze szansę na obronę tytułu. Musimy wygrać pozostałe mecze - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikDzisiaj · 19:59
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również