"Małpa". Obrzydliwe komentarze w kierunku gwiazdora [ZDJĘCIE]

W trwających rozgrywkach Moise Kean jest kluczowym ogniwem Fiorentiny. Włoch zdobył 19 bramek i dorzucił dwie asysty w 29 występach. Głównie dzięki niemu klub jest szósty w tabeli.

W poniedziałkowym hicie Serie A graczom Raffaele Palladino omsknęła się jednak noga. Cztery dni po pewnej wygranej z Interem 3:0 "Viola" przegrała z "Nerazzurimi" 1:2. I się zaczęło.

Kean, który nie dołożył gola ani asysty, stał się obiektem rasistowskich wyzwisk. Wybrane udostępnił w social mediach. Kibice nazywali go "małpą" i twierdzili, że "nie ma ciemnoskórych Włochów".

24-latek krótko skomentował wulgarne odzywki. - Takie rzeczy w 2025 roku? - spytał. Już wcześniej, również w barwach Juventusu oraz PSG, musiał mierzyć się z rasistowskimi atakami.

Fiorentina natychmiastowo zareagowała na skandaliczne wiadomości. W mediach społecznościowych opublikowano oświadczenie, w którym poinformowano, że sprawa trafiła na policję.

Serie A od kilku lat również stanowczo przeciwstawia się wszelkim przejawom rasizmu w piłce nożnej. Zapoczątkowano kampanię "Keep Racism Out", obecną na koszulkach czy bandach.