Malarz: Takie zwycięstwa smakują najbardziej i najdłużej zapadają w pamięci

- Myślę, że sposób, w jaki potoczył się mecz oraz jego finał był czymś wspaniałym. Zagraliśmy dobre spotkanie, dominowaliśmy i należała nam się wygrana - powiedział Arkadiusz Malarz po meczu z Zagłębiem Lubin.

- Myślę, że sposób, w jaki potoczył się mecz oraz jego finał był czymś wspaniałym. Zagraliśmy dobre spotkanie, dominowaliśmy i należała nam się wygrana. W piłce nożnej dużo jest jednak nieprzewidzianych historii i nagłych zwrotów akcji, tym bardziej cieszę się, ze wracamy z trzema punktami do domu - stwierdził.

- Takie zwycięstwa smakują najbardziej i najdłużej zapadają w pamięci. Nie mówię już o decydującym golu "Rado". To wielki wyczyn i wielki powrót, zwłaszcza po naprawdę ciężkiej kontuzji. Tak poznaje się klasę zawodnika. Wszyscy czekaliśmy na powrót naszego kapitana, cieszę się ze wszedł w końcówce i dał nam tyle radości - dodał Malarz.

Pośpiewaliśmy po meczu, pocieszyliśmy się, doceniamy wszystkie słowa wsparcia od bliskich i kibiców, ale od poniedziałku czeka nas robota i przygotowania do kolejnego spotkania - zakończył.

Źródło: legia.com

Malarz: Takie zwycięstwa smakują najbardziej i najdłużej zapadają w pamięci

Przeczytaj również

Dyskusja