Malarz: Kolejny raz daliśmy ciała. Nie wyglądamy, jakbyśmy grali o mistrzostwo

Arkadiusz Malarz jest wściekły z powodu ostatnich wyników Legii. - Kolejny raz daliśmy ciała - komentuje porażkę z Arką.
Legia w sobotę przegrała dziesiąty mecz w sezonie. Taki bilans nie przystoi drużynie, która mierzy w mistrzostwo.
- Sytuacja zrobiła się trudna, kolejny raz daliśmy ciała. Nie zamierzam szukać usprawiedliwienia w sprawach pozasportowych. To na boisku mamy zapieprzać, a tego nie robimy - mówi Malarz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Legia na kolejkę przed zakończeniem sezonu zasadniczego zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Jeśli sytuacja nie zmieni się po najbliższym meczu, to w rundzie finałowej zagra na wyjeździe i z Jagiellonią, i z Lechem. Taki układ spotkań znacząco utrudniłby walkę o trzeci tytuł z rzędu.
- Nie wyglądamy, jakbyśmy o to grali. Musimy więcej wymagać od siebie na boisku. Każdy z tych zawodników potrafi grać w piłkę, mamy reprezentantów krajów. Suma umiejętności jest duża, ale to nie funkcjonuje. Boli mnie, że tak to wygląda - przyznaje Malarz.