Majecki wyjechał na kolanach za boisko. Tak Monaco straciło gola [WIDEO]

Drużyna Polaka objęła prowadzenie w 17. minucie. Bramkę dla Monaco zdobył wtedy Minamino.

Toulouse wyrównało dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy. Okoliczności, w jakich padł gol, obciążają Majeckiego. Polak wyszedł do długiego podania, ale zamarł na linii pola karnego. Z tej perspektywy oglądał walkę o piłkę między Kehrerem i Magrim.

Gracz Toulouse odepchnął Niemca, który wpadł na Majeckiego. Dalej wypadki potoczyły się szybko: Magri dopadł do piłki, a następnie wykonał taki zwód, że Majecki upadł na kolana i... wyjechał na nich poza boisko! Choć sytuację próbowali ratować obrońcy Monaco, to napastnik gospodarzy zdołał wbić piłkę do bramki.

Polak był zrozpaczony. Złapał się za głowę i upadł na boisko, gdy zobaczył, jaki finał miała cała akcja.

Dla Majeckiego był to 22 występ w tym sezonie. Polski bramkarz stracił okazję na szóste czyste konto.