Mahir Emreli skomentował kryzys Legii Warszawa. Napastnik porównał mistrzów Polski z FC Barceloną

Legia Warszawa znajduje się w kryzysie. O formie mistrzów Polski w rozmowie z portalem "azerisport.com" opowiedział Mahir Emreli.
Stołeczni notują fatalną passę w Ekstraklasie. Emreli i spółka przegrali sześć ostatnich kolejek ligowych, przez co zajmują obecnie miejsce w strefie spadkowej.
- Naprawdę nie wiem, co się dzieje z Legią w lidze. Wszyscy zawodnicy z naszego zespołu są wysokiej klasy. Można mówić o tym, że mamy pecha, ale z drugiej strony nie możemy już wygrać tylu meczów, więc gdzieś popełniamy błędy. Mam nadzieję, że ta czarna seria wkrótce się skończy. Jesteśmy tym naprawdę zmęczeni i chcemy to zmienić - podkreślił Emreli.
- Krytycy są i zawsze będą. To normalne, zwłaszcza gdy wyniki są poniżej oczekiwań. Spójrzmy na Barcelonę. Kto może powiedzieć, że ich zawodnicy nie są wysokiej klasy. Ale coś idzie nie tak. Tak jest też z nami - kontynuował napastnik.
Sam Emreli notuje stosunkowo udany start w Legii. Dotychczas strzelił 11 goli w 26 występach. Niedawno Azer znalazł drogę do siatki w starciu z Napoli.
- Zdobywanie bramek jest bardzo ważne dla napastnika. Ale jeśli ostatecznie przegramy, to gol nic nie znaczy. Jeśli trafisz do siatki, musisz zachować zimną krew, a nie bujać w obłokach tylko dlatego, że zdobyłeś bramkę w meczu z dobrym klubem. Najważniejszy jest wynik. Wolałbym wygrać niż strzelić gola - podkreślił Emreli.
Po przerwie reprezentacyjnej Legia spróbuje przełamać fatalną passę w starciu z Górnikiem Zabrze.