Utalentowany napastnik coraz bliżej Legii Warszawa. Dogrywane ostatnie szczegóły kontraktu [NASZ NEWS]

Utalentowany napastnik coraz bliżej Legii Warszawa. Dogrywane ostatnie szczegóły kontraktu [NASZ NEWS]
Press Focus
Napastnik Karabachu Agdam, Mahir Emreli, jest coraz bliżej przejścia do Legii Warszawa. 24-latek nie podpisał jeszcze kontraktu, ale wiele może się zmienić w ciągu kilku następnych dni. Tylko jakaś bardzo dobra oferta dla zawodnika, który jest do pozyskania za darmo, sprawiłaby, że transfer by się wywrócił i nie trafiłby on na Łazienkowską.
Rozmowy w sprawie Emreliego trwają od ponad tygodnia i nabierają coraz pełniejszych kształtów. Zawodnik otrzymał już wstępną propozycję kontraktu, który miałby trwać ponad trzy lata, ale na razie jeszcze żadne dokumenty nie zostały podpisane. Szczegóły zapisów też mogą jeszcze ulec zmianie, ale już ogólne zapisy zostały ustalone między stronami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Generalnie klub i piłkarz są w sprawie tej transakcji na tak. Ale dopóki umowa nie zostanie sfinalizowana, nie można jeszcze na sto procent stwierdzić, że snajper trafi do Polski. Jest on piłkarzem mocno rozchwytywanym. Jeśli jednak zagra w PKO Ekstraklasie, to tylko w Legii.
Emreli ma zostać pozyskany na zasadzie wolnego transferu, ale trzeba mu zapłacić za podpis. Prawdopodobnie otrzyma też pieniądze od następnego transferu. Legia, nie mając takiego finansowego zaplecza jak rywalizujące z nią o napastnika kluby, musi być bardzo kreatywna.
Plan jest taki, że zawodnik nie zagrzeje dług miejsca w Warszawie. Azer chce się pokazać w Europie i kontynuować swoją karierę w jeszcze lepszej lidze. Legia ma być dla niego trampoliną i na tej obietnicy klub opiera negocjacje z piłkarzem, który ma lepsze finansowo propozycje np. z Niemiec i Rosji, ale jednak z kierunków bez możliwości pokazania się w europejskich pucharach czy walki o trofea na krajowym podwórku.
Emerli doskonale wie do jakiego klubu ma trafić. Rozmawiał na temat Legii z Jakubem Rzeźniczakiem, z którym zna się ze wspólnych występów w Azerbejdżanie. Mistrz Polski przekonuje go do swojego projektu na kilku polach:
1. Walka o trofea w Polsce i występy w Europie (brak kwalifikacji minimum do Ligi Konferencji byłby dla klubu katastrofą).
2. Bardzo dobre warunki do życia w Warszawie.
3. Wysoki potencjał sprzedażowy po maksimum dwóch sezonach.
4. Dobra oferta finansowa, ale z tego co słyszymy, Emreli nie byłby najlepiej zarabiającym piłkarzem Legii. Otrzymałby za to bonus za podpisanie umowy i prawdopodobnie kolejny przy ewentualnym kolejnym transferze z warszawskiego klubu.
Zawodnik zamyka już swoje sprawy w Azerbejdżanie i jest zdecydowany na przeprowadzkę do Polski. Tylko jakaś naprawdę lukratywna oferta mogłaby ten transfer zatrzymać. Emreli w ostatnim czasie otrzymał zapytania z Urala Jekaterynburg i Unionu Berlin, ale jest gotowy zrobić jeszcze jeden przystanek zanim wyjedzie do mocniejszej ligi.
We wtorek ma do rozegrania przedostatni mecz w lidze. Po nim rozmowy w sprawie podpisania kontraktu z Legią powinny zmierzać ku końcowi.

Przeczytaj również