Magiera na dywaniku u prezydenta Wrocławia. Śląsk rozgląda się za trenerem

Magiera na dywaniku u prezydenta Wrocławia. Śląsk rozgląda się za trenerem
Mateusz Porzucek / pressfocus
Jacek Magiera nie może być pewny swojej pozycji w Śląsku Wrocław. Doświadczony szkoleniowiec musiał tłumaczyć się z wyników drużyny przed prezydentem miasta Jackiem Sutrykiem.
Atmosfera wokół Śląska jest nerwowa. Wicemistrzowie Polski w tym sezonie Ekstraklasy jeszcze nie wygrali. Z czterema punktami na koncie zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sytuacja niepokoi i władze klubu, i jego właściciela, czyli miasto. Gazeta Wrocławska podała, że w miniony piątek doszło do spotkania prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka oraz jego współpracownika Damiana Żołędziewskiego z prezesem Patrykiem Załęcznym i trenerem Jackiem Magierą. Nie było przebywającego na urlopie dyrektora Davida Baldy.
Obecny szkoleniowiec Śląska nie usłyszał ultimatum od władz Wrocławia. Wraz z Załęcznym musiał jednak tłumaczyć się z postawy drużyny.
- Poruszony został m.in. temat motoryki, bo pod względem przebiegniętych kilometrów Śląsk prezentuje się najgorzej w lidze. Inna sprawa, że nikt nikomu żadnych gwarancji nie daje i jeśli wyniki nie ulegną szybkiej poprawie, to zarząd będzie miał pełne poparcie w dokonaniu daleko idących zmian, w tym zmiany trenera oraz dyrektora sportowego - pisze Piotr Janas z Gazety Wrocławskiej.
Dziennik twierdzi, że na wszelki wypadek władze Śląska rozglądają się za nowym szkoleniowcem. Na ich liście są polscy i zagraniczni fachowcy, ale nie tacy, którzy ostatnio pracowali w Ekstraklasie.
Śląsk w niedzielę zagra z GKS-em Katowice. Dla Magiery może to być mecz ostatniej szansy. Jeśli jego drużyna przegra w słabym stylu, to zapewne straci posadę.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiDzisiaj · 14:24
Źródło: Gazeta Wrocławska

Przeczytaj również