Magia Messiego i dublet Alvareza dały finał Argentynie! "Albicelestes" przerwali piękny sen Chorwacji [WIDEO]

Magia Messiego i dublet Alvareza dały finał Argentynie! "Albicelestes" przerwali piękny sen Chorwacji [WIDEO]
Xu Zijian/Xinhua/PressFocus
Reprezentacja Argentyny została pierwszym finalistą tegorocznych mistrzostw świata. We wtorkowy wieczór "Albicelestes" wygrali z Chorwacją aż 3:0. Pierwsze skrzypce w ekipie z Ameryki Południowej grali przede wszystkim Leo Messi oraz Julian Alvarez.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tak jak można było się spodziewać, Argentyńczycy od pierwszej minuty przejęli inicjatywę na boisku. Początkowo brakowało jednak klarownych sytuacji podbramkowych, a Chorwaci dobrze się bronili.
Po raz pierwszy pod bramką wicemistrzów świata groźniej zrobiło się w 25. minucie. Wówczas z dystansu uderzał Enzo Fernandez. Dominik Livaković przy tym strzale miał lekkie problemy, ale ostatecznie piłka wylądowała w jego rękach.
Siedem minut później w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Julian Alvarez. Posłał piłkę nad golkiperem i próbował go minąć, lecz był faulowany. Daniele Orsato podyktował rzut karny, a z jedenastu metrów nie pomylił się Leo Messi.\
Po chwili było już 2:0. Tym razem Alvarez przeprowadził indywidualną akcję przy okazji kontrataku. Miał przy tym nieco szczęścia, ale ostatecznie jego przebojowość dała "Albicelestes" kolejnego gola.
W drugiej części spotkania chorwacki selekcjoner zdecydował się na dokonanie kilku zmian, ale ekipa z Bałkanów nie była w stanie poważniej zagrozić bramce Martineza. Dublet mógł skompletować za to Messi, ale przegrał pojedynek z Livakoviciem.
W 62. minucie wreszcie zakotłowało się w polu karnym Argentyny, lecz dobrze interweniował Martinez. Kilka chwil później kolejną znakomitą akcję przeprowadził Messi, bawiąc się z rywalami po prawej stronie pola karnego.
Gwiazdor PSG ośmieszył między innymi jednego z najlepszych obrońców tego mundialu, Josko Gvardiola, po czym wyłożył piłkę Alvarezowi. Temu ostatniemu pozostało jedynie dopełnienie formalności z bliska.
Wygrana "Albicelestes" mogła być nawet wyższa, lecz w dobrej sytuacji nieznacznie pomylił się Mac Allister. Ostatecznie Argentyna zwyciężyła 3:0 i zameldowała się w wielkim finale. W nim zmierzy się z Francją lub Marokiem.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik13 Dec 2022 · 21:55
Źródło: własne

Przeczytaj również