Maciej Stolarczyk wskazał klucz do wygranej z Niemcami. "To jest naszym atutem. Chcemy pokazać dobry futbol"

Polacy dość niespodziewanie znów stanęli przed szansą gry wśród najlepszych zespołów na kontynencie. Muszą jednak pokonać liderów grupy, Niemców. Kilka miesięcy temu na wyjeździe rozbili ich aż 4:0.

- To jest moment, na który czekaliśmy. W eliminacjach chodzi o to, by wywalczyć awans i tak do tego podchodzimy - powiedział Stolarczyk na konferencji prasowej, cytowany przez portal "Łączy Nas Piłka".

- Potknięcie Izraela sprawiło, że mamy możliwość wywalczenia gry w barażach. Przy okazji gratuluję Niemcom bezpośredniego awansu. To wymagający rywal, który w trakcie eliminacji wygrał osiem spotkań. Przegrał tylko raz z nami i na pewno będzie chciał się zrewanżować - podkreślił.

- To mistrz Europy i zespół klasowy. W składzie ma zawodników, którzy stają się znaczącymi postaciami w Bundeslidze. Na przykład Youssoufa Mukoko to rocznik 2004, a gra w reprezentacji do lat 21. Niemcy w każdy meczu grali widowisko i zwykle wysoko wygrywali - dodał.

- Nasz mecz z Niemcami miał miejsce ponad pół roku temu i wiele przez ten czas się zmieniło. Nikt nie lubi tak wysoko przegrywać. Nie ma to też znaczenia, że Niemcy już zapewnili sobie awans na mistrzostwa Europy. Ich mentalność jest taka, że grają do końca bez względu na okoliczności. Na pewno czeka nas ciekawe widowisko - ocenił.

- Przed nami kluczowe spotkanie. My też przegraliśmy w tych eliminacjach tylko raz. Mam nadzieję, że taka publiczność doda nam skrzydeł. Naszym atutem też jest ofensywne nastawianie. W meczach eliminacji stwarzaliśmy dużo sytuacji. Chcemy pokazać dobry futbol i dołożyć tę brakującą cegiełkę - zakończył.