Maciej Skorża zawiedziony remisem Lecha Poznań. "Strata punktów boli"

Maciej Skorża zawiedziony remisem Lecha Poznań. "Strata punktów boli"
Piotr Matusewicz / Press Focus
Lech Poznań tegoroczne zmagania w PKO Ekstraklasie rozpoczął od falstartu i niespodziewanego remisu z Cracovią. Zawiedziony tym rezultatem jest szkoleniowiec "Kolejorza", Maciej Skorża.
Przez większość drugiej połowy nic nie wskazywało na to, że piłkarze Lecha w Krakowie stracą punkty. Przy Kałuży prowadzili już bowiem 3:1. W doliczonym czasie gry "Pasy" zdołały jednak wyszarpać cenny remis.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kiepsko weszliśmy w ten mecz, nie udało się nam rozpocząć tak, jakbyśmy chcieli, było sporo niedokładności i nerwowości. Może też dość wolno operowaliśmy piłką - powiedział Skorża na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Lecha.
- Bramka, którą straciliśmy po rykoszecie, tylko dodatkowo wzmogła nerwowość, ale drużyna poradziła sobie z tym i potrafiła się otrząsnąć, przejąć inicjatywę, zepchnąć Cracovię do obrony. W pierwszej połowie były fragmenty dobrej gry, kiedy kontrolowaliśmy sytuację i stwarzaliśmy sobie okazje. Dobrze spisywał się krakowski bramkarz - ocenił.
- Po zmianie stron poprawiliśmy pewne rzeczy i to dosyć szybko przyniosło efekt, przyniosło dwubramkową przewagę. Nie mówię, że nas uśpiła, nie w tym rzecz, ale tak jak w pierwszej połowie te początkowe dwadzieścia minut zagraliśmy słabo, tak ostatnie również były słabe - przyznał.
- Mnóstwo indywidualnych błędów, straciliśmy przewagę i pierwszy raz straciliśmy trzy gole w meczu ligowym. Jest to spory materiał do analizy dla mnie - podkreślił.
- Boli strata punktów, ale jesteśmy na początku, sporo było znaków zapytania, teraz musimy dobrze przepracować mikrocykl, żeby odpowiednio przygotować się do następnego meczu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik06 Feb 2022 · 21:30
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również