Maciej Rybus zabrał głos po transferze do Spartaka. "Nawet nie pomyślałem o odmowie"

Maciej Rybus podpisał kontrakt ze Spartakiem Moskwa i barwy tego zespołu reprezentował będzie w przyszłym sezonie. Polak w rozmowie z oficjalną stroną klubu przyznał, dlaczego zdecydował się na taki ruch.
Rybus od wielu lat mieszka w Rosji, z tego kraju pochodzi też jego żona. Mimo to wiele osób spodziewało się, że odejdzie on z kraju, który od miesięcy atakuje terytorium Ukrainy.
Tak się nie stało. Choć Rybus nie przedłużył umowy z Lokomotiwem Moskwa, to związał się z innym zespołem ze stolicy Rosji, Spartakiem. W sobotę oficjalnie to potwierdzono.
Na razie piłkarz nie zabrał głosu w polskich mediach, ale wypowiedział się przed klubowymi kamerami. Przyznał, że nawet nie brał pod uwagę odrzucenia propozycji Spartaka.
- Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z tak dużym klubem, o wspaniałej historii. Mam pozytywne wrażenia - powiedział Rybus w wywiadzie dla oficjalnej strony Spartaka.
- Wszyscy gracze, którzy grają w rosyjskiej Premjer-Lidze, chcieliby trafić do Spartaka. Dlatego jestem bardzo szczęśliwy, moja rodzina też. Jestem w Rosji, więc od razu rozważyłem tę opcję, nawet nie pomyślałem o odmowie - stwierdził.
- Moja żona też chciała zostać w Rosji, tu jest wygodnie, nasze dzieci chodzą do przedszkola - zakończył reprezentant Polski.
W naszym programie "Pogadajmy o piłce" sytuację Rybusa starał się wyjaśnić jego agent, Mariusz Piekarski. Rozmowę możecie obejrzeć poniżej.
