Maciej Rybus przejdzie operację. Zabieg jeszcze w tym roku

Od początku obecnego sezonu Maciej Rybus zmaga się z urazem pachwiny. Z tego powodu nie zagrał w ośmiu meczach Lokomotiwu Moskwa. Nie wystąpił także w ostatnich spotkaniach reprezentacji Polski z Izraelem oraz Słowenią.

Teraz obrońca czuje się już lepiej i wszystko wskazuje na to, że znajdzie się w składzie Lokomotiwu na wtorkowe spotkanie z Bayerem Leverkusen. Jeżeli rosyjski zespół wygra, zapewni sobie co najmniej miejsce w 1/16 finału Ligi Europy. W przypadku porażki spadnie natomiast na ostatnie miejsce w grupie.

Do końca roku drużyna ze stolicy Rosji zagra jeszcze cztery mecze - dwa w lidze rosyjskiej oraz dwa w Lidze Mistrzów. Później Macieja Rybusa, a także grającego w barwach Lokomotiwu Grzegorza Krychowiaka, czeka dłuższa przerwa. Pierwszą kolejkę ligi rosyjskiej w nowym roku zaplanowano bowiem dopiero na początek marca.

To sprawia, że Rybus będzie mógł spokojnie wyleczyć uraz pachwiny, lecz konieczna będzie operacja. Zabieg jest już zaplanowany i odbędzie się 17 grudnia. Poinformował o tym w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" menadżer zawodnika, Mariusz Piekarski.

- Maciek dobrze się czuje, ostatnio problemy są mniej dolegliwe - zapewnia. Rehabilitacja Rybusa powinna potrwać później około dwóch tygodni.