Maciej Rybus ciągle nie przekonał Jerzego Brzęczka. "Staram się zrozumieć selekcjonera"

Maciej Rybus ciągle nie przekonał Jerzego Brzęczka. "Staram się zrozumieć selekcjonera"
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Maciej Rybus nie może wywalczyć miejsca w podstawowym składzie reprezentacji Polski prowadzonej przez Jerzego Brzęczka. Obrońca Lokomotiwu Moskwa twierdzi, że stara się zrozumieć postępowanie selekcjonera.
Brzęczek od początku kadencji ma problem z obsadą lewej obronie. W ostatnich meczach na tej pozycji konsekwentnie wystawiał Bartosza Bereszyńskiego, który nominalnie gra na prawej stronie defensywy. Rybus, czyli klasyczny lewy obrońca, oglądał jego grę z ławki rezerwowych. Taka decyzja selekcjonera wywołała wiele wątpliwości u ekspertów i kibiców.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Pierwszy raz przyjechałem na zgrupowanie w czerwcu po kontuzji pachwiny. Trener Brzęczek miał już wtedy swoich sprawdzonych zawodników. Z jednej strony staram się go zrozumieć, że nie zmieniał składu, który w kilku meczach nie stracił gola, ale na pewno nie powiedziałem ostatniego słowa. Będę walczył - zapowiedział Rybus w rozmowie z Jakubem Polkowskim i Łukaszem Wiśniowskim na kanale "FootTruck".
Piłkarz Lokomotiwu Moskwa podkreśla, że pozostaje w dobrych stosunkach z Jerzym Brzęczkiem.
- Nie miałem z nim żadnych personalnych problemów. Informacje na ten temat to pic na wodę - przyznał Rybus.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski24 Sep 2019 · 12:15
Źródło: FootTruck

Przeczytaj również