"Ma dużo do stracenia. Będzie walczył ze swoją legendą". Twitter komentuje powrót Papszuna

"Ma dużo do stracenia. Będzie walczył ze swoją legendą". Twitter komentuje powrót Papszuna
Lukasz Sobala / pressfocus
Marek Papszun po rocznej przerwie wraca do Rakowa Częstochowa. Ten ruch wywołał lawinę komentarzy na Twitterze.
Papszun rozstał się z Rakowem rok temu. Po doprowadzeniu drużyny do mistrzostwa Polski chciał podjąć zagraniczne wyzwanie, ale mimo wielu przymiarek nie związał się z żadnym pracodawcą.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz Papszun wraca, by naprawić to, co w Rakowie zepsuło się pod jego nieobecność. Niektórzy dziennikarze sceptycznie patrzą na ten ruch.
- Marek Papszun ma bardzo dużo do stracenia. Będzie walczył ze swoją legendą. Trudno będzie mu przebić to, co osiągnął za swojej pierwszej kadencji w klubie. Nie wiem, czy ten powrót jest mu potrzebny - zastanawia się Bartosz Wieczorek.
Nie brakuje też innych głosów. Damian Smyk podkreśla, że powrót byłego szkoleniowca jest świetną wiadomością dla Rakowa.
- Jeśli potwierdzą się doniesienia o tym, jakiego budżetu na transfery domagał się Papszun, to czeka nas najgrubsze okno transferowe w Ekstraklasie. A dla Rakowa - świetna wiadomość. W ogóle nie postrzegam tego, jako jakiś krok wstecz. Skoro działało, to warto do tego wrócić - ocenił.
Więcej o powrocie Papszuna w naszym programie specjalnym
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 May 2024 · 09:44
Źródło: X

Przeczytaj również