Lyon wyrwał Marsylii punkty w samej końcówce. Milik grał tylko kilka minut [WIDEO]
Lyon pokonał Olympique Marsylię w 22. kolejce Ligue 1. Podopieczni Petera Bosza wygrali 2:1 (0:1) po golu zdobytym w samej końcówce. Arkadiusz Milik grał dopiero od 86. minuty.
Potencjalne zwycięstwo było dla Marsylii bardzo cenne. Dopisanie trzech punktów oznaczałoby, że klub wskoczyłby na drugie miejsce w tabeli. Lyon natomiast również walczył o wysoką lokatę. Peter Bosz miał nadzieję, że jego drużyna wskoczy na miejsce gwarantujące udział w europejskich pucharach.
Spotkanie lepiej zaczęli goście. To oni szybko objęli prowadzenie. Piłkę do siatki skierował Matteo Guendouzi, który wykorzystał podanie od Dimitriego Payeta. Francuz otworzył wynik spotkania już w 10. minucie.
Na to próbował odpowiedzieć Lyon, ale dobrą okazję zmarnował Thiago Mendes. W 13. minucie strzał Brazylijczyka z łatwością wyłapał Pau Lopez.
Ostatnią szansę przed przerwą stworzyła sobie Marsylia. Okazję do podwyższenia wyniku miał Matteo Guendouzi, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W drugiej części spotkania pierwszy ogień otworzyli piłkarze Bosza, ale ponownie - brakowało im precyzji wykończenia i żaden strzał realnie nie zagroził bramce gości.
Taki stan rzeczy utrzymywał się aż do 76. minuty. Wówczas wyrównanie dał jeden z nowych nabytków OL, Xherdan Shaqiri. Co więcej było to trafienie głową - dość niezwykła sytuacja w karierze piłkarza mierzącego 169 cm wzrostu.
Ostatecznie Lyon wyrwał Marsylii szanse nawet na zdobycie jednego punktu. W samej końcówce do sitaki trafił Moussa Demeble.
Arkadiusz Milik wszedł na boisko dopiero w 86. minucie, ale niestety, nie wyróżnił się niczym szczególnym.