Łukasz Teodorczyk wreszcie się przełamał. Polak z pierwszym ligowym golem po ponad trzyletniej przerwie
Łukasz Teodorczyk przez ponad trzy lata czekał na gola w oficjalnym meczu ligowym. Polski napastnik przyczynił się do cennego zwycięstwa Vicenzy nad Ternaną. Jego zespół walczy o utrzymanie w Serie B.
Ostatnie lata były dla doświadczonego snajpera pasmem niepowodzeń. Po skuteczności, którą swego czasu prezentował w barwach Lecha Poznań, Dynama Kijów czy Anderlechtu Bruksela, nie było żadnego śladu.
Jego przygoda z Udinese okazała się nieudana. Ostatniego ligowego gola w barwach tej drużyny Polak strzelił w lutym 2019 roku. Wówczas udało mu się pokonać bramkarza Chievo Verona
W minionym sezonie snajper wypożyczony był do belgijskiego Charleroi. Rozgrywki ligowe zakończył wówczas bez bramki i asysty. Do siatki trafił jedynie w krajowym pucharze.
Ostatniej zimy Teodorczyk zdecydował się na dołączenie do drugoligowej włoskiej Vicenzy. Podpisał z nią półroczny kontrakt z opcją przedłużenia w przypadku utrzymania zespołu w Serie B.
W debiucie zmarnował rzut karny, ale w ten weekend zdołał się wreszcie przełamać. W meczu z Ternaną wpisał się na listę strzelców pod koniec pierwszej połowy. Wcześniej zarobił też żółtą kartkę.
Jego drużyna odniosła piąte zwycięstwo w rozgrywkach, zbliżając się powoli do lokaty niezagrożonej bezpośrednim spadkiem. Do miejsca barażowego traci dwa punkty, ale do bezpiecznej pozycji aż dziesięć.