Łukasz Surma: Wiele klubów w Ekstraklasie przespało ważny moment na poprawę infrastruktury szkoleniowej
W mediach trwa debata na temat szkolenia piłkarzy w Polsce. Łukasz Surma w rozmowie z "Interia Sport" nie szczędził krytycznych słów. - Wiele klubów w Ekstraklasie przespało ważny moment na poprawę infrastruktury szkoleniowej - ocenił były zawodnik.
W ostatnich dniach świat futbolu dyskutuje na jeden temat. Kolejni dziennikarz i eksperci wypowiadają się na temat poziomu szkolenia piłkarzy w Polsce.
Krytyczny punkt widzenia przedstawił Paulo Sousa. W podobnym tonie wypowiedział się też Robert Lewandowski. Na zarzuty w zdecydowany sposób odpowiedział Zbigniew Boniek.
To jednak nie zamyka sprawy. Dziennikarze "Interia Sport" zwrócili się do Łukasza Surmy z prośbą o opinię. Były piłkarz może pochwalić się tym, że który rozegrał najwięcej meczów w historii Ekstraklasy.
- Podejrzewam, że trener Sousa i Robert Lewandowski nie mieli zbyt wiele czasu, aby wypowiedzieć się szczegółowo na ten temat. Dlatego go uogólnili. Na pewno ich słowa zwracają uwagę całego środowiska - oznajmił były pomocnik.
- Na pewno nie wszystko jest do zmiany. Pewne projekty, jak certyfikacja szkółek piłkarskich, Akademia Młodych Orłów są trafione. Poza tym, kluby takie jak Lech, Zagłębie Lubin również mają dobrze ułożone szkolenie, od dawna o nim myślą, wybudowały swoje akademie. Wielu wychowanków przebiło się do pierwszych zespołów, zostali też wytransferowanych. To jedna strona medalu - dodał.
- Wiele klubów w Ekstraklasie przespało ważny moment na poprawę infrastruktury szkoleniowej, budowę porządnych akademii, które będą dostarczały zawodników do pierwszych drużyn. Zabrakło mi przepisów, które by te kroki wymusiły. Przez to pieniądze, które kluby dostawały, i nadal dostają z praw telewizyjnych i marketingowych, nie zostały wpompowane w szkolenie, tylko w sporej mierze zmarnowano je. Powinien istnieć wymóg, narzędzie, które gwarantowałby wpompowanie tych środków w młodzież - zakończył.