Łukasz Fabiański zabrał głos ws. Emiliano Martineza. Bramkarz przypomniał jego początki w Arsenalu

Emiliano Martinez był jednym z bohaterów Argentyny podczas MŚ 2022. Bramkarz ze świetnej strony popisał się w finale, a za całość swoich występów został uhonorowany nagrodą dla najlepszego golkipera.

Tym samym 30-latek udowodnił swoją wartość, którą zaczął prezentować dopiero w sezonie 2019/20, gdy wskoczył do bramki Arsenalu. Łukasz Fabiański nie kryje, że jego kolega po fachu mógł mieć w tym względzie po prostu szczęście.

- Był wielokrotnie wypożyczany do klubów, w których nie do końca sobie radził. Gdyby nie Neal Maupay i jego brzydkie zachowanie w meczu z Arsenalem, to kto wie, jaki by był jego los - ocenił piłkarz WHU.

- Wtedy właśnie, przy okazji kontuzji Bernda Leno, wskoczył do bramki na ostatnie mecze ligowe, pokazał się z bardzo dobrej strony i to zaowocowało transferem do Aston Villi. Reszta to już jest historia - podsumował Fabiański w programie na antenie "Canal+Sport".

Wspomniana przez Fabiańskiego Aston Villa wyłożyła na Emiliano Martineza 20 milionów funtów. Obecnie Argentyńczyk jest jednym z wicekapitanów zespołu z Villa Park.