Łukasz Fabiański wskazał najtrudniejszy moment w reprezentacji. "Była ogromna frustracja"

Łukasz Fabiański był gościem programu "Cafe Futbol" na antenie "Polsatu Sport". Bramkarz opowiedział o kulisach przygotowań do pamiętnych mistrzostw Europy w 2016 roku.
Turniej we Francji był szczytem drużyny prowadzonej przez Adama Nawałkę. Polska dotarła do ćwierćfinału, gdzie odpadła z Portugalią, późniejszym triumfatorem, po serii rzutów karnych.
Jednym z filarów biało-czerwonych był wtedy Łukasz Fabiański. EURO między słupkami rozpoczął jednak Wojciech Szczęsny. Dopiero na skutek kontuzji ówczesnego zawodnika AS Romy "Fabian" dostał szansę gry. Teraz ujawnił kulisy rozmowy z Adamem Nawałką, kiedy dowiedział się, że będzie jedynie zmiennikiem.
- To był najtrudniejszy moment. Ta decyzja przed EURO we Francji. Nie pamiętam, co powiedziałem, ale pamiętam, że najpierw była ogromna frustracja, taka złość - przyznał Fabiański na antenie "Polsatu Sport".
- Nie wiem, czy kiedy się dowiedziałem po prostu nie wstałem od stolika, odszedłem i trener Nawałka do mnie powiedział: "Chcesz opuszczać zgrupowanie?". A ja się obróciłem, wróciłem i odpowiedziałem, że niczego nie odpuszczam. Powiedziałem, że akceptuję decyzję trenera, ale się z nią nie godzę - zdradził "Fabian".
W reprezentacji 36-latek rozegrał 57 spotkań. Zanotował w nich 27 czystych kont.
Wczoraj Fabiański zanotował ostatni występ w narodowych barwach. Podczas meczu z San Marino golkiper pożegnał się z reprezentacją.