Łukasz Fabiański obronił rzut karny! Polak przechytrzył Jorginho na Stamford Bridge! [WIDEO]

W podstawowym składzie gości, którzy zagrają w najbliższy czwartek z Eintrachtem Frankfurt w półfinale Ligi Europy, zabrakło dzisiejszego popołudnia kilku kluczowych zawodników. Declan Rice i Jarrod Bowen pojawili się na boisku dopiero w trakcie drugiej połowy gry. Całe zawody na ławce rezerwowych przesiedział z kolei Michail Antonio.

Pomimo sporych osłabień West Ham, z Łukaszem Fabiańskim między słupkami, długo bez większych problemów bezbramkowo remisował na Stamford Bridge.

Oba kluczowe zdarzenia meczu miały miejsce w końcówce. Najpierw, w 84. minucie gry, wychodzącego sam na sam z Fabiańskim i wprowadzonego na plac gry raptem kilka minut wcześniej Romelu Lukaku powalił na murawę środkowy obrońca West Hamu - Craig Dawson. Prowadzący zawody sędzia podyktował rzut karny dla Chelsea i początkowo pokazał defensorowi "Młotów" żółtą kartkę. Po konsultacji z systemem VAR Dawson obejrzał jednak ostatecznie kartkę czerwoną.

Do jedenastki podszedł następnie Jorginho, ale intencje reprezentanta Włoch wyczuł Fabiański, który z łatwością złapał piłkę.

Kiedy wydawało się, że Polak zostanie bohaterem meczu, Chelsea zdołała ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry podanie Marcosa Alonso zamienił na decydującego gola Christian Pulisić.

Dzięki wygranej podopieczni Thomasa Tuchela umocnili się na trzecim miejscu w tabeli Premier League. West Ham zajmuje siódmą lokatę.