Lukas Podolski wątpi w Kaia Havertza. "Myślę, że brakuje mu siły i mocy na tę ligę"

Lukas Podolski, były napastnik m.in. Arsenalu, skomentował politykę transferową Chelsea. Były reprezentant Niemiec nie jest przekonany, że Kai Havertz będzie wzmocnieniem dla ekipy "The Blues".
Działacze Chelsea są bardzo aktywni na rynku transferowym. "The Blues" mogą skompletować transferowego hat-tricka. Do zespołu dołączyli już Hakim Ziyech i Timo Werner. Być możne następnym piłkarzem, który zwiąże się z Chelsea, będzie Kai Havertz.
Lukas Podolski nie jest do końca przekonany, czy piłkarz Bayeru Leverkusen odnajdzie się na boiskach Premier League.
- Havertz jest wielkim talentem, jest kreatywny przy piłce, ale to młody zawodnik, zobaczymy czy sprawdzi się w Premier League. Myślę, że brakuje mu siły i mocy na tę ligę, jednak dopiero, gdy tam zagra to sprawdzi, czy mu się ona podoba - oznajmił 35-latek.
Podolski na boiskach Premier League w barwach Arsenalu rozegrał 60 spotkań. Zdobył w nich 19 goli.
- Ja zdecydowałem się na przeprowadzkę tam, ale chciałem tego. Jestem silny, mam dobre uderzenie, wychowałem się na ulicy więc jestem trochę jak pitbull. Wiedziałem, że mogę się odnaleźć w Premier League pod względem fizycznym i sposobu, w jaki tamtejsi sędziowie prowadzą mecze - dodał.
Podolski odniósł się też do transferu Timo Wernera.
- Kiedy zdobywasz 28 goli w Bundeslidze wiesz, że jesteś dobrym piłkarzem. On jest młody, ale ma mocne uderzenie, umie dużo biegać, będzie pasował do Chelsea i jej młodej drużyny - zakończył.