Luis Suarez zostanie w La Liga? Coraz dłuższa kolejka po snajpera FC Barcelony

Dla Suareza nie ma już miejsca w Barcelonie - skreślił go Ronald Koeman. Co prawda kontrakt Urugwajczyka obowiązuje jeszcze przez rok, ale wiele wskazuje na to, że niebawem zostanie rozwiązany.

Sytuacji Urugwajczyka przygląda się coraz więcej renomowanych klubów. Niedawno media informowały, że 33-latek znajduje się w kręgu zainteresowań PSG i Juventusu. Teraz można dodać do tego grona Atletico Madryt.

Diego Simeone przed nowym sezonem chce przebudować linię ataku. W drużynie nie widzi już Diego Costy, który jest bez powodzenia proponowany innym klubom. W jego miejsce na Wanda Metropolitano ma się pojawić nowy snajper. W tym konteście byli wymieniani Arkadiusz Milik, Edinson Cavani czy Alexandre Laccazette. Teraz dołączył do nich Suarez.

Urugwajczyk jest ceniony przez Simeone. Problemem może być spełnienie jego warunków finansowych.

- Jeśli Suarez dostanie do ręki swoją kartę zawodniczą, to będzie go kusić wiele klubów. To zaszkodzi Atletico, którego ograniczeniem jest budżet płacowy. Kwestia finansowa jest największą przeszkodą dla przejścia Urugwajczyka do Madrytu. Na razie Atletico czeka na rozwój sytuacji, ale nie traci z oczu tej okazji - komentuje "AS".

Suarez w minionym sezonie wystąpił w 36 meczach Barcelony. Strzelił w nich 21 goli. Przez znaczną część sezonu grał z kontuzją, a w końcu poddał się operacji kolana, po której pauzował przez kilkanaście tygodni.