Luis Suarez zemścił się na Ronaldzie Koemanie. Specjalna dedykacja Urugwajczyka po golu z FC Barceloną [WIDEO]

Gdy Holender został trenerem "Dumy Katalonii" momentalnie skreślił środkowego napastnika. Suarez został odsunięty od składu i nie otrzymał nawet powołań na przedsezonowe sparingi.

- Koeman zadzwonił do mnie i powiedział, że nie znajduję się w jego planach. To było trudne ze względu na sposób, w jaki zostałem wzgardzony - przyznał Suarez na łamach dziennika "Marca".

Snajper opuścił Camp Nou tylnymi drzwiami. Odrzuconego 34-latka przygarnęło Atletico. W ubiegłym sezonie Suarez poprowadził klub z Madrytu do mistrzostwa Hiszpanii.

Dziś napastnik był wiodącą postacią w starciu z byłą drużyną. Najpierw zanotował asystę do Thomasa Lemara, później sam trafił do siatki.

Suarez początkowo nie celebrował tego gola, jednak po chwili wykonał gest wymierzony w stronę Ronalda Koemana, który znajdował się na trybunach. Były zawodnik Barcelony zemścił się za rozmowę telefoniczną, po której został skreślony przez Holendra.

Do swojej "cieszynki" odniósł się sam Suarez. Jego wypowiedź na ten temat przytaczamy TUTAJ.