Luis Suarez podjął decyzję. Urugwajczyk nie chce odchodzić z FC Barcelony

Rewolucja, która w najbliższych tygodniach nastąpi na Camp Nou, ma objąć kilka ważnych dotąd postaci. Na liście nietykalnych znaleźli się jedynie Leo Messi, Antoine Griezmann, Nelson Semedo, Marc-Andre ter Stegen, Frenkie De Jong, Ousmane Dembele, Clement Lenglet i klubowa młodzież.

Wśród zawodników, którzy mogą odejść, jest zatem choćby Suarez. Sam piłkarz nie pali się jednak do zmiany pracodawcy. Zdaniem urugwajskiego dziennika "Ovacion" chce wypełnić umowę z Barceloną.

Kontrakt Suareza obowiązuje do połowy 2021 roku. Według mediów jest w nim klauzula automatycznego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy, jeśli doświadczony napastnik w następnych rozgrywkach spędzi na boisku przynajmniej 60 procent czasu gry.

- Urugwajczyk obecnie jest na wakacjach. Czuje, że nie ma nic do udowodnienia władzom klubu - pisze "Sport".

Niedawno urugwajska stacja telewizyjna "Teledoce" podała, że wśród zespołów, które interesują się Suarezem, jest Ajax Amsterdam. Urugwajczyk bronił już jego barw między latem 2007 a styczniem 2011 roku.

Barcelona rozgląda się za następcą 33-latka. Na czele jej listy życzeń znajduje się Lautaro Martinez, ale nic nie wskazuje na rychły transfer napastnika Interu Mediolan.

Suarez w minionym sezonie wystąpił w 36 meczach Barcelony we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 21 goli i zaliczył dwanaście asyst.