Luis Figo zmienił zdanie ws. Złotej Piłki. Teraz opowiedział się za Robertem Lewandowskim

"France Football" swój słynny plebiscyt rozstrzygnie 29 listopada. Tego dnia w paryskim Theatre du Chatelet odbędzie się uroczysta ceremonia.

Według przecieków "Złota Piłka" trafi w ręce Leo Messiego. Luis Figo przekonuje jednak, że na zwycięstwo zasłużył inny zawodnik. Portugalczyk w tym kontekście wskazał na Roberta Lewandowskiego.

- W zeszłym roku nie wręczyli mu "Złotej Piłki" ze względu na pandemię koronawirusa. Należała mu się wtedy i tak jest też teraz - stwierdził 49-latek.

- Jest jednym z tych, którzy na nią zasługują. Po nim są ci, co zawsze, czyli Lionel Messi, Cristiano Ronaldo... Karim Benzema także ma wspaniałą karierę i również może wygrać. To jest trochę skomplikowane, bo decyduje głosowanie - dodał.

Figo najwyraźniej zmienił zdanie. Nieco ponad miesiąc temu wyraził swoje wsparcie dla Karima Benzemy. Co wówczas powiedział były pomocnik? O tym przeczytasz TUTAJ.