Luis Enrique wskazał największy mankament reprezentacji Hiszpanii. "Tu musimy się poprawić"

Wczoraj reprezentacja Hiszpanii bezbramkowo zremisowała z Portugalią. Wynik i grę swoich podopiecznych skomentował Luis Enrique.
Rywalizacja z mistrzami Europy uwypukliła największe bolączki Hiszpanów. "La Roja" od kilku lat zmaga się z brakiem rasowego snajpera w stylu Fernando Torresa, Davida Villi czy Raula Gonzaleza.
W ostatnim spotkaniu Hiszpanie zaprezentowali prawdziwy popis nieskuteczności. Kilka świetnych sytuacji zmarnował choćby Alvaro Morata.
- Najbardziej podobało mi się nastawienie mojego zespołu, najmniej wynik po ostatnim gwizdku. Zawsze można coś poprawić. Musimy być bardziej zdecydowani pod bramką - zauważył szkoleniowiec.
W reprezentacji zadebiutował wczoraj Aymeric Laporte. Środkowy obrońca nieoczekiwanie otrzymał hiszpańskie obywatelstwo i szansę grę pod okiem Enrique.
- Duet Torres-Laporte? Widziałem dwóch rewelacyjnych stoperów. Obaj lewonożni, obaj potrafią wyprowadzić piłkę od tyłu, dysponują siłą fizyczną - wymieniał trener.
19 czerwca podopieczni Luisa Enrique zagrają z reprezentacją Polski. Spotkanie odbędzie się na Estadio de La Cartuja w Sewilli.