Luis Enrique chce wrócić do pracy. Wskazał konkretny kierunek. "Oglądam te rozgrywki, jestem pod wrażeniem"
Luis Enrique pozostaje bez pracy od czasu rozstania z reprezentacją Hiszpanii. W rozmowie z radiem "Cadena SER" przyznał, że chciałby wkrótce wrócić na ławkę - najlepiej w angielskiej Premier League.
Po tym, jak "La Roja" odpadła z mundialu już w 1/8 finału, kontrakt Luisa Enrique z hiszpańską federacją został rozwiązany. Jego następcą na stanowisku selekcjonera stał się Luis De La Fuente.
Sam Enrique na razie jest bezrobotny. W rozmowie z radiem "Cadena SER" przyznał jednak, że miał już jedną propozycję pracy. Sam liczy na objęcie jednej z drużyn Premier League.
- Kontynuuję oglądanie piłki nożnej przede wszystkim dlatego, że chciałbym pracować w Anglii, w Premier League. Oglądałem więcej meczów ligi angielskiej niż hiszpańskiej - przyznał Enrique.
- Jestem pod wrażeniem tych rozgrywek, chciałbym tam pracować. Nie widzę się jednak w Premier League już w czerwcu. Chciałby iść do drużyny ze sporymi możliwościami - podkreślił.
- Mam to szczęście, że obecne życie wypełnia mnie w stu procentach. Nie oznacza to, że na pewno nie będę pracował w Hiszpanii. Na razie nie miałem oferty od żadnego klubu - dodał.
- Do tej pory miałem propozycję od jednej z drużyn narodowych, ale nie chodziło o Brazylię. W przypadku topowej reprezentacji mógłbym zaakceptować ofertę, ale nikt z Brazylii się ze mną nie kontaktował - zakończył.