"Ludzie błagający o tlen. O włos od wybuchu paniki". Chaos w Katarze przed wielkim finałem MŚ! [WIDEO]
!["Ludzie błagający o tlen. O włos od wybuchu paniki". Chaos w Katarze przed wielkim finałem MŚ! [WIDEO] "Ludzie błagający o tlen. O włos od wybuchu paniki". Chaos w Katarze przed wielkim finałem MŚ! [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/429/639f293a7221d.jpg)
Na niedzielę zaplanowano finał mistrzostw świata. 18 grudnia to także data Dnia Narodowego Państwa Kataru. Jak donosi Mateusz Miga z "TVP Sport", przed pierwszym gwizdkiem niewiele brakowało, aby doszło do wielkiej tragedii.
Data finału mistrzostw świata znana była od dawna. Jej wybór nie był przypadkowy. 18 grudnia tradycyjnie odbywa się Dzień Narodowy Państwa Kataru. W dniu narodowego święta piłkarze walczyć będą o złoto mundialu.
Główne obchody zaplanowano niedaleko Lusail Iconic Stadium. To właśnie na tym obiekcie Argentyna zmierzy się z Francją. Pojemność stadionu to 86.000 miejsc, zapewne zostanie on wypełniony do ostatniego miejsca.
Podczas obchodów Dnia Narodowego Państwa Kataru także pojawiły się tłumy. Jak można było się spodziewać, spowodowało to ogromny tłok. O szczegółach informuje Mateusz Miga z "TVP Sport".
Według jego relacji niewiele brakowało, aby doszło do wielkiej tragedii. Na szczęście sytuację udało się opanować, ale momentami na ponad godzinę przed finałem było bardzo niebezpiecznie.
- Ktoś tu dziś czegoś nie przemyślał. Obok 90-tysięcznego stadionu, na którym zaraz rozpocznie się finał mundialu, zorganizowano obchody dnia narodowego - napisał Miga za pośrednictwem Twittera.
- Tłumy w wagonikach, potem bardzo ciasno w długim dusznym korytarzu. Ludzie błagający o tlen. O włos od wybuchu paniki, co w takim miejscu skończyłoby się tragedią - podkreślił.