Co za emocje! Lucas Ocampos stanął w bramce Sevilli. Napastnik uratował swój zespół w 101. minucie gry [WIDEO]
![Co za emocje! Lucas Ocampos stanął w bramce Sevilli. Napastnik uratował swój zespół w 101. minucie gry [WIDEO] Co za emocje! Lucas Ocampos stanął w bramce Sevilli. Napastnik uratował swój zespół w 101. minucie gry [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/338/5f041dca80807.jpg)
Sevilla pokonała Eibar 1:0 w meczu 34. kolejki Primera Division. Bohaterem spotkania był Lucas Ocampos, który w ostatnich sekundach gry stanął w bramce swojej drużyny.
Sevilla wciąż liczy się w walce o miejsce na podium La Liga. Ekipa z Andaluzji traci do trzeciego Atletico Madryt tylko dwa punkty. Wczoraj podopieczni Julena Lopeteguiego nie bez problemów pokonali Eibar.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0. Bohaterem meczu był Lucas Ocampos. Napastnik wpisał się na listę strzelców w 56. minucie, gdy otrzymał znakomite podanie od Jesusa Navasa i pewnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce.
Przyjezdni do ostatnich minut walczyli choćby o remis. Podopieczni Jose Luisa Mendilibara byli o krok od zdobycia wyrównującej bramki, gdy w słupek trafił Kike. W tej akcji kontuzji doznał Tomas Vaclik. Golkiper Sevilli nie był w stanie kontynuować gry i został zniesiony z boiska na noszach.
Jego miejsce między słupkami na ostatnie sekundy zajął… Lucas Ocampos. Doszło do tego, bo Julen Lopetegui wcześniej wykorzystał limit zmian. 25-letni napastnik założył rękawice i uratował swój zespół. W zamieszaniu podbramkowym Argentyńczyk w 101. minucie zatrzymał uderzenie Marco Dmitrovicia, golkipera Eibaru. Sędzia po chwili zakończył mecz, a Ocampos utonął w ramionach kolegów.
- W małych gierkach lubię grać jako bramkarz, ale nie wyobrażałem sobie, że wystąpię w tej roli przez kilka minut w prawdziwym meczu. Przed wejściem trener bramkarzy powiedział mi, bym nie wychodził z bramki. Piłka tam do mnie doszła i byłem w stanie ją wyjąć - przyznał Argentyńczyk po ostatnim gwizdku.