Łomot w Białymstoku. Ajax dał lekcję Jagiellonii [WIDEO]

Jagiellonia w najlepszy możliwy sposób rozpoczęła czwartkowy mecz. Gospodarze szybko wykorzystali błąd Pasveera. Do siatki już w 4. minucie trafił Dieguez.

Niestety odpowiedź ze strony Ajaksu przyszła bardzo szybko. Stan rywalizacji wyrównał niepilnowany Akpom, który wykorzystał podanie od Berghuisa.

Jeszcze w pierwszej połowie Holendrom udało się objąć prowadzenie. W rolę kata wcielił się Godts. Skrzydłowy strzelił głową z najbliższej odległości.

Zawodząca defensywa mistrzów Polski dała się we znaki także po zmianie stron. Chociaż niezłą okazję z rzutu wolnego miał Imaz, to bramki zdobywał już tylko Ajax. W 61. minucie podwyższył Akpom.

To niestety nie zakończyło dramatu "Dumy Podlasia", która w końcówce sprokurowała dwa rzuty karne! Pierwszą "jedenastkę" wykorzystał Akpom, ale drugą, wykonywaną już przez Godtsa, odbił Abramowicz.

W 89. minucie nieco szczęścia zabrakło Imazowi. Uderzenie Hiszpana zablokowano, a piłka przeszła tuż nad bramką Pasveera. Chwilę później Churlinov huknął obok słupka.

Ostatecznie Jagiellonia przegrała u siebie 1:4 (1:2), co niesamowicie skomplikowało kwestię awansu do Ligi Europy. Rewanż w Amsterdamie zaplanowano na 29 sierpnia.