Lokalny rywal może uprzedzić Arsenal. Londyńskie kluby rywalizują o talent z Ukrainy. Wielkie pieniądze w grze
Mychajło Mudryk przyciąga bardzo duże zainteresowanie. Portal "The Athletic" ujawnia, że o ukraińskiego zawodnika walczy nie tylko Arsenal, ale też Brentford.
W ostatnich dniach w Anglii wiele uwagi poświęca się Mychajło Mudrykowi. Ukrainiec znalazł się na celowniku Arsenalu, lecz lokalne media nie mają przekonania, że "Kanonierzy" złożyli oficjalną ofertę.
Inaczej jest w wypadku Brentford, które również zabiega o skrzydłowego Szachtara Donieck. Karty w tej sprawie odsłania portal "The Athletic", który podaje, że "The Bees" zaproponowali bagatela 30 milionów euro.

Kwota ta jest imponująca i może przekonać włodarzy Szachtara, lecz... wcale nie musi. Dodatkowe informacje przekazuje Nicolo Schira, który twierdzi, że Ukraińcy chcą otrzymać przynajmniej 50 milionów euro.
"Górnicy" nie zamierzają bowiem sprzedawać swojego lidera, a jeśli już będą musieli to zrobić, to za wygórowaną kwotę. Sytuację komplikują jednak agenci młodego piłkarza.
To właśnie oni pracują nad transferem Mudryka. W ich opinii nadeszła już pora, aby 21-latek wyjechał z rodzimego klubu.
Do tej pory skrzydłowy wystąpił w zaledwie 28 meczach Szachtara. Do pierwszego składu przebił się w poprzednim, traumatycznym dla Ukrainy sezonie, w którym strzelił dwa gole i zanotował dziewięć asyst w 19 spotkaniach.