LM: AS Monaco znów traci punkty. Trudna sytuacja ekipy Kamila Glika [VIDEO]

LM: AS Monaco znów traci punkty. Trudna sytuacja ekipy Kamila Glika [VIDEO]
Shutterstock
Besiktas Stambuł zremisował u siebie z AS Monaco 1:1 (0:1) w pierwszym środowym meczu czwartej kolejki grupy G rozgrywek Ligi Mistrzów.
Na Vodafone Arena całe zawody w szeregach zespołu z Księstwa zaliczył Kamil Glik. Polak pokazał się z dobrej strony. Pewnie grał w obronie, a do tego poważnie zagroził bramce rywala, gdy w drugiej połowie po rzucie rożnym piłka trafiła pod jego nogi. Glik uderzył z powietrza, jednak nad poprzeczką.
Dalsza część tekstu pod wideo
Goście objęli prowadzenie w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, kiedy to precyzyjnym płaskim strzałem z dystansu popisał się Portugalczyk Rony Lopes. Zawodnik AS Monaco uderzył tuż przy słupku, bramkarz gospodarzy nie miał szans na skuteczną interwencję.



 

Stan meczu wyrównał dziewięć minut po zmianie stron Cenk Tosun. Piłkarz Besiktasu wykorzystał rzut karny.



Mistrzowie Turcji mimo straty pierwszych punktów w tej edycji rozgrywek umocnili się nieznacznie na czele tabeli. Pozostający bez wygranej mistrzowie Francji po drugim remisie tej jesieni nadal zamykają klasyfikację. Drużyna AS Monaco w czterech spotkaniach zdobyła tylko dwa punkty i ma coraz mniejsze szanse na zajęcie drugiego miejsca w grupie.
Duże znaczenie dla układu tabeli będzie miało wieczorne spotkanie, w którym FC Porto podejmie przed własną publicznością RB Lipsk.
* * * * * *

Besiktas Stambuł - AS Monaco 1:1 (0:1)

Bramki: Tosun 54-karny - Rony Lopes 45+1.
Besiktas: Fabri - Gonul, Pepe, Tosić (69 Medel), Adriano - Hutchinson (83 Talisca), Arslan (75 Mitrovic), Quaresma, Oezyakup, Babel - Tosun.
ASM: Subasić - Raggi, Jemerson, Glik, Jorge - Moutinho, Fabinho, Tielemans (74 Carrillo) - Lemar (26 Jovetić), Balde Diao, Rony Lopes (85 Diakhaby).
Źródło: asinfo./własne

Przeczytaj również