ŁKS przejdzie rewolucję przed spadkiem z Ekstraklasy? Zagrożona posada trenera, posiłki do zarządu klubu
ŁKS potrzebuje cudu, żeby utrzymać się w Ekstraklasie. Niewykluczone, że już wkrótce w łódzkim klubie dojdzie do sporych zmian.
ŁKS od początku sezonu gra fatalnie. Beniaminek po dwudziestu kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Na koncie ma zaledwie dziesięć punktów. Obecnie do bezpiecznego miejsca traci 11 oczek. Do utrzymania potrzebuje cudu.
Już w październiku ŁKS próbował ratować sezon zmieniając trenera. Kazimierza Moskala zastąpił Piotr Stokowiec, ale efekty jego pracy są kompromitująca. 51-latek poprowadził drużynę w dziewięciu meczach Ekstraklasy. Zdobył w nich tylko trzy punkty - wszystkie po remisach.
Portal tvpsport.pl podał, że posada Stokowca jest zagrożona. W Łodzi mają już powoli myśleć o kolejnych rozgrywkach.
- Czas szykować się do ponownej walki o powrót do PKO Ekstraklasy. Stokowiec na razie nie dał zbyt wielu argumentów przemawiających za tym, że warto właśnie jemu powierzyć tę misję - czytamy na tvpsport.pl.
Za wybór kolejnego szkoleniowca może odpowiadać nowy wiceprezes ds. sportowych. Do tego objęcia tego stanowiska jest przymierzany Robert Graf, który ostatnio był dyrektorem sportowym Rakowa Częstochowa. Wcześniej takie funkcje pełnił w Olimpii Grudziądz i Warcie Poznań.