ŁKS Łódź jest jak... FC Barcelona. Wyjątkowe osiągnięcie polskiego klubu
ŁKS Łódź po trzech latach wrócił do Ekstraklasy dzięki zwycięstwu w Fortuna 1. Lidze. Równie dobrze poradziły sobie rezerwy dwukrotnego mistrza Polski. Tym samym łódzki klub nawiązał do osiągnięcia kobiecej FC Barcelony.
ŁKS jest dopiero drugim klubem w Europie, który może pochwalić się tym, że jego wszystkie trzy drużyny wygrały swoje ligi. Podopieczni Kazimierza Moskala triumfowali na zapleczu Ekstraklasy z dorobkiem 66 punktów. W ślady pierwszego zespołu poszły rezerwy.
ŁKS II Łódź wygrał grupę pierwszą 3. ligi i tym samym wywalczył awans na szczebel centralny. Rezerwy dwukrotnego mistrza Polski zdobył 68 punktów i o cztery "oczka" wyprzedziły drugą w tabeli Legionovię Legionowo.
Radość z triumfu w rozgrywkach przeżyła także trzecia drużyna ŁKS-u, która w minionym sezonie występowała w łódzkiej okręgówce. Dzięki pierwszemu miejscu w lidze zapewniła sobie promocję do 4. ligi. W pokonanym polu ŁKS III Łódź zostawił Stal Głowno.
Wygranie ligi przez wszystkie trzy drużyny to bez wątpienia wyjątkowy wyczyn, również w skali europejskiej. Dotychczas bowiem ta sztuka udała się jedynie kobiecej FC Barcelonie. "Duma Katalonii" zwyciężyła w lidze hiszpańskiej kobiet. Najlepsze w drugiej lidze były z kolei rezerwy tego klubu, a trzecia drużyna triumfowała w regionalnej drugiej lidze Katalonii.
Wcześniej blisko tego osiągnięcia był także Dynamo Kijów. W sezonie 1996/1997 klub ze stolicy Ukrainy został mistrzem kraju, a jego druga i trzecia drużyna awansowały ligę wyżej, ale nie wygrały swoich rozgrywek.