Liverpool znalazł następcę Wijnalduma. Kosztuje aż 50 mln funtów
Liverpool szuka następcy Georginio Wijnalduma. Portal "The Athletic" twierdzi, że Juergenowi Kloppowi wpadł w oko reprezentant Szkocji.
Wijnaldum był jednym z najważniejszych zawodników w zespole niemieckiego szkoleniowca. Holender po pięciu latAch postanowił zmienić barwy - od nowego sezonu będzie grał dla PSG.
Portal "The Athletic" twierdzi, że Klopp widzi następcę Wijnalduma w Johnie McGinnie z Aston Villi. Szkot zrobił na nie wrażenie podczas pogromu, który zespół z Birmingham urządził Liverpoolowi na początku minionego sezonu. Ówcześni mistrzowie Anglii przegrali wtedy aż 2:7.
Niemiec docenia przede wszystkim pracowitość McGinna. Miał nawet w żartach dopytywać się Andy'ego Robertsona, czy jego kolega z kadry w ogóle się zatrzymuje.
Liverpoolowi nie będzie jednak łatwo wyrwać McGinna z Aston Villi. Kontrakt Szkota obowiązuje jeszcze przez pięć sezonów. Klub z Birmingham może zatem windować cenę. Zdaniem "The Athletic" obecnie do wykupienia 26-latka potrzeba nawet 50 mln funtów.
Liverpool takich pieniędzy nie ma. "The Athletic" twierdzi, że klub musiałby je dopiero zebrać sprzedając swoich zawodników.
McGinn w minionym sezonie zagrał w 37 meczach Premier League. Ma za sobą też występ na Euro 2020 - był chwalony zwłaszcza za spotkanie z Anglią.