Liverpool żegna znanego piłkarza. Hołd od Kloppa. "Artysta. Był niesamowity"
Potwierdziły się medialne doniesienia o tym, że Thiago Alcantara rozstanie się z Liverpoolem. "The Reds" wydali oficjalny komunikat, a o Hiszpanie w samych superlatywach wypowiadał się Juergen Klopp.
Pomocnik dołączył do angielskiego klubu w 2020 roku, gdy rozstał się z Bayernem Monachium. W tym sezonie wystąpił jednak tylko w jednym spotkaniu Premier League.
Przez całą kampanię zmagał się bowiem z urazami. Nie może więc dziwić, że "The Reds" nie zaproponowali Thiago nowej umowy. Obecna wygasa w czerwcu.
W piątkowe przedpołudnie oficjalnie poinformowano o zakończeniu współpracy. O Hiszpanie w samych superlatywach wypowiadał się Juergen Klopp.
- Zanim w ogóle przybył do Liverpoolu, wierzyłem, że jeśli ktoś kocha piłkę nożną, to oglądanie Thiago będzie miało ogromny sens. Technicznie jest bardzo, bardzo dobry. To ogromny talent i posiadanie go w naszym zespole było zaszczytem - powiedział Klopp.
- Wiedziałem o nim dużo zanim tu przybył i nie mogłem być szczęśliwszy, że zdecydował się podjąć nowe wyzwanie właśnie z nami. Od tego momentu mogłem oglądać go z bliska i jedyne, co mogę powiedzieć, to: "Wow". Dzięki swoim wyjątkowym cechom pomógł nam rozwinąć się jako zespół - podkreślił.
- Wiem, że kontuzje były dla niego frustracją. Dla nas także, ponieważ kiedy był dostępny, był niesamowity. To właśnie zapamiętam. Gdziekolwiek będzie grał, chętnie to obejrzę. To artysta, który będzie malował najpiękniejsze obrazy - zakończył.