Liverpool. Zbigniew Boniek skomentował zwycięstwo Virgila van Dijka. "Wszyscy mieli potrzebę czegoś nowego"

Poza holenderskim stoperem w finałowej trójce plebiscytu znaleźli się najlepsi piłkarze ostatnich lat, czyli Cristiano Ronaldo i Leo Messi. Obaj tym razem musieli obejść się smakiem.

- Coś się w piłce zmienia. Wydawało mi się, że dopóki będą grać Ronaldo i Messi, to dla nich są przeznaczone takie trofea. Van Dijk wygrał - zasłużenie, nie zasłużenie, nie wiem. Wszyscy mieli potrzebę nowości. Czegoś świeżego, innego - stwierdził Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem.

- Świat piłki czekał na kogoś, kto zagrozi dwóm wielkim. Wygrał Holender, ale Ronaldo i Messi nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa - podkreśla prezes PZPN.

Boniek wypowiedział się też na szanse Roberta Lewandowskiego na wysokie miejsca w tego typu plebiscytach.

- Jest to uzależnione od wyników Bayernu i reprezentacji Polski. Przy odpowiednich sukcesach ma możliwości, by być w pierwszej trójce - uważa Boniek.