Liverpool zatrzymany w derbach! Szaleństwo, zdecydowała ostatnia akcja! [WIDEO]

Pierwotnie derby Liverpoolu miały się odbyć na początku grudnia. Zostały przełożone z powodu fatalnych warunków atmosferycznych.

Mecz miał sentymentalny charakter dla kibiców Evertonu. Derby ostatni raz odbywały się na Goodison Park. Gospodarze rozpoczęli świetnie - już w 11. minucie zaskoczyli piłkarzy Liverpoolu sprytnym rozegraniem rzutu wolnego. Po nim w sytuacji sam na sam z Alisonem znalazł się Beto. Świetnej okazji nie zmarnował.

Odpowiedź lidera Premier League była niemal natychmiastowa. W pole karne dośrodkował Salah, a głową piłkę do bramki skierował Mac Allister.

Liverpool miał dużą przewagę w posiadaniu piłki, ale nie było z tego wiele konkretów. W pierwszej połowie "The Reds" oddali tylko trzy strzały w kierunku bramki.

Także po przerwie goście mieli problem, by dobrać się do Evertonu. Ale od czego jest Salah? W 73. minucie strzał Jonesa zablokował jeden z gospodarzy, do bezpańskiej piłki w polu karnym dopadł Egipcjanin i skierował ją do siatki.

Salah jest w tym sezonie rewelacyjny. Strzelił 27 goli i zaliczył 18 asyst w 34 meczach Liverpoolu.

Everton zdołał wyrównać w ósmej minucie doliczonego czasu. Po wstrzeleniu na aferę do piłki dopadł Tarkowski i pokonał Alissona! Sytuacja była długo analizowana przez arbitrów, ale ostatecznie trafienie zostało zaliczone.

Liverpool prowadzi w tabeli Premier League z siedmioma punktami przewagi nad Arsenalem. Do końca rozgrywek zostało czternaście kolejek.