Liverpool z kolejnym zwycięstwem. Słaby występ Modera [WIDEO]

W pierwszym składzie na wtorkowe spotkanie Brighton znalazł się Moder. Niestety, reprezentant Polski nie wykorzystał szansy, którą otrzymał od swojego trenera.

Pierwsza połowa rywalizacji w Carabao Cup zakończyła się bezbramkowym remisem. Swoje okazje miały oba zespoły, ale brakowało im skuteczności. Z doskonałej strony pokazał się Steele, który powstrzymał między innymi Diaza i Szoboszlaia.

Po zmianie stron defensywa "Mew" została przełamana. Przebojowo ruszył Gakpo, którego Moder nie próbował nawet powstrzymać. Holender wpadł w pole karne, wpakował piłkę do siatki i dał prowadzenie gościom.

Niedługo później Brighton mogło wyrównać. Adingra huknął jednak w słupek, natomiast Ferguson przeniósł piłkę nad poprzeczką. Ponadto Jarosz cudownie zatrzymał strzał Lampteya.

W 63. minucie niewykorzystane sytuacje gospodarzy zemściły się. Najpierw przyjezdni zmarnowali atak dwóch na jednego, ale później w roli głównej ponownie błysnął Gakpo. W ten sposób skrzydłowy upolował dublet.

W 68. minucie Moder został zdjęty z boiska. Miejsce Polaka zajął Hinshelwood. Niedługo później "Mewy" strzeliły gola kontaktowego, na listę wpisał się Adingra.

Potencjalny strach Liverpoolu był jednak krótki. W 85. minucie w "szesnastce" zatańczył Diaz, uderzył i trafił od słupka. Ostatecznie wygrali 3:2 (0:0), gdyż w samej końcówce przełamał się Lamptey. Niemniej to "The Reds" awansowali do ćwierćfinału Carabao Cup.