Liverpool wypisał się z walki o mistrzostwo? Sensacyjna porażka "The Reds" na Anfield! [WIDEO]

"The Reds" 10 dni temu był na czele tabeli w Anglii. Później zremisowali jednak z Manchesterem United, a w Lidze Europy zostali rozbici u siebie przez włoską Atalantę.

Pierwszy gwizdek arbitra poprzedziła minuta ciszy ku pamięci ofiar tragedii w Hillsborough. Na Anfield cicho szybko zrobiło się także z innego powodu - w 14. minucie Crystal Palace wyszło na prowadzenie za sprawą Eberechiego Eze.

Niewiele brakowało, aby chwilę później gospodarze dostali kolejny cios. Fenomenalną interwencją popisał się Robertson, który po strzale Matety ofiarnie wybił piłkę z linii bramkowej.

W 27. minucie akcja Robertsona przyniosła z kolei Liverpoolowi rzut rożny. Po nim o włos od doprowadzenia do wyrównania był Endo. Zawodnik "The Reds" trafił w poprzeczkę.

W drugiej części spotkania "The Reds" rzucili się do ataku, chcą za wszelką cenę odwrócić losy spotkania. W 55. minucie świetnej sytuacji nie wykorzystał Darwin Nunez - jego uderzenie obronił Henderson.

Sprawy w swoje ręce próbowali wziąć rezerwowi. Diogo Jota był bardzo bliski gola, ale jego strzał zablokował Clyne. Błyskawicznie mogło zemścić się to na Liverpoolu, lecz Alisson utrzymał swój zespół w grze, powstrzymując Matetę.

W końcówce gospodarze naciskali niemal bez przerwy, niezłe okazje miał między innymi Curtis Jones oraz Mohamed Salah, lecz "The Reds" musieli przełknąć kolejną gorzką pigułkę. Po porażce 0:1 z Crystal Palace muszą bowiem liczyć na potknięcia Arsenalu oraz Manchesteru City.