Liverpool. Virgil van Dijk inspiruje się gwiazdami NFL i NBA. "Piłkarze mogą się od nich wiele nauczyć"

Brady to jeden z najwybitniejszych zawodników w dziejach NFL. 42-latek w swojej karierze sześć razy sięgnął po Super Bowl, ma na koncie wiele indywidualnych nagród i rekordów. Z kolei James to legenda NBA, w której poprowadził swoje drużyny do trzech tytułów mistrzowskich.

- To moje dwie wielkie inspiracje. Brady może być przykładem dla wszystkich sportowców bez względu na dyscyplinę i wiek. I on, i James grają na najwyższym poziomie od piętnastu lat. To coś wyjątkowego. Obaj doskonale radzą sobie z presją. To rzecz, o której często się zapomina, gdy jest się na takim poziomie. Obaj odsuwają to szaleństwo na drugi plan i się tym nie przejmują. Nie są piłkarzami, ale mierzą się z tym samym, co my. Możemy się od nich wiele nauczyć - uważa van Dijk.

Wielu ekspertów uważa, że reprezentant Holandii może w tym roku zdobyć Złotą Piłką. Byłoby to spore wydarzenie, bo w tego typu plebiscytach najczęściej doceniani są gracze ofensywni. Ostatnim obrońcą, który zdobył taką nagrodę, był Fabio Cannavaro w 2006 roku.

- Nie mam obsesji na punkcie Złotej Piłki. To głosowanie, na które nie mam wpływu. Ludzie kochają piłkarzy ofensywnych, kochają oglądać gole, a ja ich strzelam mało. Obrońcy nie są doceniani tak jak napastnicy. Gra w defensywie to praca zbiorowa. Jestem mały bez moich partnerów. Bronimy razem, nigdy sami. Walka o piłkę, przeszkadzanie rywalom, rozbijanie ich ataków, daje mi taką samą satysfakcję jak strzelenie gola - podkreśla van Dijk.