Liverpool szykuje głośny transfer w przyszłym roku. Pomocnik na szczycie listy życzeń "The Reds"

W minionym okienku włodarze z Anfield rozbili bank jedynie na Darwina Nuneza. Klub wydał na Urugwajczyka 75 mln euro.

Liverpool jednak nie przeprowadził równie głośnego wzmocnienia w linii pomocy. Dopiero w ostatnim dniu okienka awaryjnie pozyskano Arthura Melo na zasadzie wypożyczenia z Juventusu.

James Pearce z portalu "The Athletic" informuje, że za rok Liverpool będzie chciał dokonać hitowego transferu pomocnika. Na szczycie listy życzeń "The Reds" znajduje się Jude Bellingham.

Juergen Klopp ma być ogromnym fanem talentu 19-latka. Reprezentant Anglii udowodnił już swoją jakość, stając się jednym z kluczowych piłkarzy Borussii Dortmund.

Ewentualny transfer Bellinghama z pewnością będzie niezwykle kosztowny. Portal "Transfermarkt" już teraz wycenia go na 80 mln euro, a nie można wykluczyć, że w najbliższych miesiącach wartość pomocnika jeszcze wzrośnie.

Bellingham dotychczas rozegrał w Borussii Dortmund 96 spotkań. Zaliczył w nich 11 bramek i 19 asyst.